Prace nad nowym Studium Uwarunkowań I Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego zajęły Miejskiej Pracowni Urbanistycznej pięć lat. Poprzedni taki dokument w Radomiu został wdrożony w latach 90’ i nie oddaje obecnego kierunku rozwoju miasta
Podczas ostatniej sesji radni mieli głosować nad przyjęciem tego ponad sześciuset stronicowego dokumentu. Dlaczego tak się nie stało mówi Magdalena Lasota, radna KO
W ogóle nie przystąpiliśmy do procedowania nad tym projektem uchwały dlatego, że jeszcze przed głosowaniem trzeba było głosować uwagi, które były zgłaszane podczas procedowania tego studium. Bo studium się wykłada a później mieszkańcy, przedsiębiorcy, w zasadzie każdy, może zgłosić uwagi swoje do tego studium. Tych uwag było ponad 9. Część była wcześniej przyjęta przez prezydenta jako zasadne. A te miejska pracownia urbanistyczna uznała jako niezasadne. Wiele z tych uwag w ogóle się nie odnosiło do studium. Takie uwagi można zgłaszać trzy uchwaleniu miejscowych planów.
Miejska Pracownia Urbanistyczna podejmie pracę nad poprawkami, które radni i prezydent Radomia uznali za istotne. Na nowe studium uwarunkowań Radom będzie musiał poczekać nawet do końca 2025 roku.
Dodajmy, że uchwalenie tego dokumentu jest warunkiem koniecznym dla przyjęcia równolegle powstających planów zagospodarowania przestrzennego.
