Noclegownia ratunkiem dla bezdomnych



Grudzień to nie tylko magia świąt. Z każdym dniem temperatura za oknem spada stając się śmiertelnym zagrożeniem dla osób bezdomnych. Ratunkiem jest działająca w naszym mieście od października Noclegownia dla Bezdomnych Kobiet i Mężczyzn

Noclegownia jest miejscem, w którym jak nazwa wskazuje, można znaleźć schronienie na noc, opisywał Wojciech Dąbrowski, kierownik noclegowni przy ulicy Zagłoby 3 w Radomiu.

Przychodzimy, mamy łóżko, pościel, ciepło, gorącą herbatę. Mamy łazienkę, toaletę. Śpimy, rano wstajemy, toaleta i o godzinie 8 opuszczamy placówkę.

Z noclegowni może skorzystać każdy bezdomny. Warunkiem wejścia do placówki jest trzeźwość. Osoby będące pod wpływem alkoholu lub środków psychotropowych są wypraszane z budynku. W kryzysowych sytuacjach interweniuje Straż Miejska.

Noclegownia codziennie przygotowana jest na przyjęcie kilkudziesięciu bezdomnych jednak liczba miejsc jest ograniczona. Placówka posiada 24 łóżka, do tego 4 łóżka polowe, które są rozkładane w razie potrzeby. Jak mówił Wojciech Dąbrowski, w tym roku były już sytuacje, gdy potrzebowało pomocy więcej mężczyzn. Wówczas pracownicy oferują miejsca na krzesłach w innej sali. Średnio jednak z noclegowni korzysta co noc ok. 20 bezdomnych. Kobiety przychodzą do noclegowni sporadycznie.

Noclegownia dla Bezdomnych Kobiet i Mężczyzn przy ulicy Zagłoby 3 czynna jest od godziny 18 do 8 rano, przyjmując osoby bez dachu nad głową do wyczerpania wolnych miejsc.

Komentarze