Kosztowniak: Radomskie lotnisko odczuje negatywne skutki epidemii



Radomskie lotnisko powinno zostać uruchomione w najlepszym zdaniem analityków momencie – powiedział w Mocnej Rozmowie poseł Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Kosztowniak. Zdaniem parlamentarzysty zmniejszenie ruchu lotniczego spowodowane epidemią negatywnie odbije się na prosperowaniu Portu Lotniczego w Radomiu

Radomskie lotnisko może odczuć negatywne sutki epidemii – powiedział w Sejmie wiceminister infrastruktury Marcin Horała, pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego dla RP. Tę opinię podziela poseł Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Kosztowniak, który uważa, że zmniejszenie ruchu lotniczego na świecie na pewno odbije się na inwestycji w Radomiu.

Na chwilę obecną prace przy budowie radomskiego lotniska idą zgodnie z harmonogramem. Zakończono już te związane z elewacją budynku terminala. Port Lotniczy ma być gotowy w trzecim kwartale przyszłego roku, ale zdaniem Kosztowniaka dotrzymanie terminu nie powinno być priorytetem. Lotnisko w Radomiu powinno zostać uruchomione w najlepszym zdaniem analityków momencie – mówi poseł PiS.

Lotnisko w Radomiu ma być portem pomocniczym, najpierw dla Lotniska Chopina w Warszawie, a później dla Centralnego Portu Komunikacyjnego. Koszt całej inwestycji to ok. 425 mln zł.

Komentarze