A co po okresie wakacyjnym z obłożeniem lotniska?



Powraca temat radomskiego lotniska. Jedna z najważniejszych inwestycji budzi kontrowersje dotyczące obłożenia lotów tuż po okresie urlopowym

Na antenie Radia Radom w Wakacyjnej Rozgrzewce Łukasz Molenda, Sekretarz Polski 2050 w Radomiu uspokaja:

Z tego co widzę to chyba nie będzie źle, w sensie takim że władze PPL-u i i LOT-u tak starają się działać, żeby utrzymać funkcjonowanie lotniska, żeby nie dać znowu paliwa przeciwnikom tego projektu, że zobaczcie dopiero się otworzyli już się zamykają. Ja już widzę te nagłówki. Jeżeli tylko byłby dzień przestojów funkcjonowaniu lotniska, to już byśmy mieli tutaj informacje taką, że kompletna klapa.

Łukasz Molenda dodaje także, że dobrym rozwiązaniem było by uruchomienie strategicznych połączeń na Wyspy Brytyjskie, Skandynawię czy do Niemiec:

Ten transport autentycznie jest potrzebny i idę o zakład, że te loty także by były obłożone.  Ja się nie znam na rynku lotniczym, nie jestem ekspertem, nie wiem czy to jest związane z kosztami prowadzenia takiej działalności, konkurencyjnością dla innych lotnisk czy jeszcze jakieś inne względy tutaj są brane pod uwagę.

Lotnisko Warszawa – Radom od 27 kwietnia obsłużyło już ponad 27 tysięcy pasażerów. Do tej pory można polecieć do Rzymu, Paryża, Warny, Prewezy, Tirany i Antalyay.

Komentarze



CLOSE
CLOSE