Będzie operat dla Pronitu



Pionki biorą sprawy w swoje ręce – a chodzi o nitrocelulozę. Gmina chce przeznaczyć 40 tysięcy złotych na operat ekspertów. Dokument miałby być gotowy za kilkanaście tygodni

350 ton nitrocelulozy wciąż zalega na terenie dawnych zakładów Pronit. To niebezpieczna i łatwopalna substancja. W piątek pionkowscy radni zdecydowali o przekazaniu 40 tysięcy złotych na operat. To opinia ekspertów, która wskaże jak a jest skala problemu – mówi Burmistrz Pionek, Robert Kowalczyk.

Operat byłby gotowy za 4 miesiące. Dzięki niemu gmina mogłaby starać się o pozyskanie dodatkowych pieniędzy na utylizacje nitrocelulozy.

Pionki nadal liczą na rządowe wsparcie. Na utylizację nitrocelulozy potrzeba co najmniej 5 mln zł. Na tą chwilę składowisko objęte jest 24-godzinną ochroną. Miesięcznie miasto przeznacza na ten cel 25 tysięcy złotych.

Komentarze