Bezpieczeństwo w internecie: Jak chronić swoje dane osobowe i prywatność w erze cyfrowej



W erze Internetu nową walutą zostały nasza prywatność oraz dane osobowe. Portale społecznościowe, które obecnie znajdują się na szczycie swojej popularności, stanowią już nie tylko miejsce rozrywki, pracy, ale i działań oszustów. Dodatkowo większość firm zbiera informacje o nas, aby wykorzystać je do celów reklamowych. Jak chronić swoją prywatność w czasach, gdy cyfryzacja jest tak popularna? Sprawdźmy!

Rewolucja cyfrowa a utrata prywatności

W ciągu ostatnich kilkunastu lat komputer i telefon stały się powszechnymi narzędziami, bez których nie wyobrażamy sobie pracy oraz życia codziennego. Internet stacjonarny jest na równi z mobilnym. Rozwój technologii sprawił, że zawsze możemy mieć przy sobie urządzenie z pełnym dostępem do Internetu, a także przeróżnych aplikacji, w tym bankowości czy portali społecznościowych. 

Za tymi udogodnieniami idą niestety wady, których nie do końca każdy jest świadom. Problem ten staje się coraz głośniejszy, jednak wciąż wiele osób bez żadnej refleksji udostępnia informacje o sobie, np. na Facebooku, Instagramie lub Tik-Toku. Wiele korporacji sprzedaje nasze dane zewnętrznym firmom, aby personifikować komunikaty reklamowe. 

Ile to razy szukaliśmy czegoś w Internecie, a potem na każdej stronie widzieliśmy reklamy z właśnie poszukiwaną przez nas rzeczą? Algorytmy stale monitorują nasze nawyki, zachowania w Internecie, preferencje, dostosowując pod to wyświetlany nam content.  Potencjalnie jest to wygodne, ale wszystko dzieje się kosztem naszej prywatności i — jeśli te dane wpadną w ręce cyberprzestępców — mogą czekać nas przykre konsekwencje. 

Jak chronić swoją cyfrową prywatność? 

Jakie więc powinniśmy poruszać się po sieci, aby nasze dane oraz prywatność były bezpieczne? 

 

1.Podawajmy dane osobowe tylko, gdy jest to niezbędne. 

Za każdym razem zastanówmy się — czy w tej sytuacji nasze dane faktycznie są potrzebne? Czy wartość tego, co mamy otrzymać w zamian (może być to np. usługa) za informacje o nas, jest faktycznie tego warta? Jeżeli musimy podać informacje o nas, róbmy to wyłącznie w koniecznych sytuacjach i w możliwie okrojonym zakresie. 

 

2. Używajmy różnych adresów e-mail.

Do celów służbowych powinniśmy mieć jeden adres, do prywatnych inny. Warto również dysponować inną skrzynką do wykorzystania przy rejestracji na portale społecznościowe. W ten sposób nie będziemy zasypywani ofertami reklamowymi na adresach, które są dla nas ważniejsze. 

 

3. Ustawiajmy silne, niepowtarzalne hasła.

Do różnych stron powinniśmy ustawiać różne hasła, które muszą składać się z małych i wielkich liter, cyfr oraz znaków specjalnych. W ten sposób odpowiednio zabezpieczymy nasze konta przed ewentualnym włamaniem. Hasła należy zmieniać co 3 miesiące. 

 

4. Na bieżąco aktualizujemy aplikacje i korzystamy z programu antywirusowego. 

Producenci programów i aplikacji systematyczne udostępniają aktualizacje, które mają na celu nie tylko usprawnienie działania danego oprogramowania, ale również poprawę jakość zabezpieczeń, gdy pojawi się w nich jakaś luka, którą haker mógłby wykorzystać. W przypadku programów antywirusowych bieżąca aktualizacja spowoduje, że program będzie wykrywał nowopowstałe złośliwe oprogramowania. 

 

5. Korzystajmy z ochrony prywatności w serwisach społecznościowych.

Każda strona udostępnia w opcjach możliwość modyfikacji stopnia zabezpieczeń. Jeśli chcemy chronić nasze dane, wybierajmy wszystkie opcje, które zwiększą naszą prywatność.

 

6. Używajmy różnych urządzeń do różnych celów.

Wielu z nas korzysta z laptopa czy telefonu, bez zwrócenia większej uwagi na cel, do którego dane urządzenie jest przeznaczone. Na pewno jest to dla nas wygodne, ale niestety nie do końca bezpieczne. Dlaczego? Korzystając z laptopa służbowego, będąc podłączonym do sieci domowej, haker może uzyskać dostęp do urządzenia, a następnie — przy kolejnym logowaniu do sieci firmowej — dostać się do poufnych danych naszej firmy. Lepiej więc korzystać z prywatnego komputera w domu, a ze służbowego — w pracy. 

Nie możemy zapomnieć również o zasadzie ograniczonego zaufania. Nie klikajmy w podejrzane linki, nawet te, które przesłali do nas znajomi. 

Pamiętając o powyższych zasadach nasze dane i prywatność na pewno będą zdecydowanie bezpieczniejsze.

Komentarze