5 Maja o godz. 16:53 odbędzie się wernisaż fotografii Włodzimierza Krupczaka
pt. Migawka Życia.
Autor od drugiej połowy lat 60-tych XX wieku fotografował miasto Białobrzegi i jego mieszkańców. Jego portrety, które wykonywał z zaskoczenia są filarem tej ekspozycji, na której będzie można zobaczyć ponad 150 ocalonych zdjęć.
Tysiące klatek negatywowych, które pierwotnie były w posiadaniu fotografika uległo zniszczeniu, wystawa zbudowana jest na zdjęciach, które zachowały się w zbiorach rodzinnych i mieszkańców Białobrzegów.
Ta wystawa to prawdziwa podróż w przeszłość miasta, to także wyjątkowe spotkanie z ludźmi, którzy zostali utrwaleni przez bohatera.
– Włodek był moim kolegą – Mówi Sławomir Ziemnicki, lokalny historyk i dziennikarz, pomysłodawca tej wystawy
– Od momentu jego śmierci myślałem o takim ukłonie w jego stronę, cieszę się, że udało się to w piątą rocznicę śmierci. Włodka prace od strony technicznej nie są doskonałe, ale nie o to w tym wszystkim chodzi.
Włodek był w całości ogarnięty pasją fotografowania, bez wątpienia fotografia to było jego całe życie, choć nie było mu łatwo. Poważna choroba, która systematycznie go niszczyła nawet i ona nie potrafiła go odciągnąć od aparatu. Fotografował do końca swoich dni, ostatnie lata życia spędził w szpitalu, gdzie również dokumentował twarze i ludzi chorych. Człowiek dla niego był najważniejszy, on pamiętał o nas, dlatego tą wystawą w jakimś stopniu spłacamy mu dług pamięci.
Zapraszam wszystkich zainteresowanych do obejrzenia tej niezwykle ciekawej ekspozycji. Dziękuję Panu burmistrzowi Adamowi Bolkowi za objęcie patronatu nad tą wystawą. Chcę również podziękować wszystkim tym, którzy bezinteresownie pomogli mi przy organizacji tej ekspozycji. Bez nich nie byłoby tego wydarzenia: Agnieszka i Dariusz Szymańscy, Marta i Grzegorz Brzezińscy Cukiernia Karasińscy, Agnieszka i Aleksander Pękaccy Restauracja i Motel Grzybowa Chata oraz całemu zespołowi Miejsko – Gminnego Ośrodka Kultury w Białobrzegach.
Wystawa rozpoczyna cykl imprez w ramach Majowych Dni Białobrzegów.
