Powołanie jest bezumownym stosunkiem pracy – podkreśliła przewodnicząca Rady Miejskiej Kinga Bogusz odnosząc się do zarzutów posła Koalicji Obywatelskiej Konrada Frysztaka. Te dotyczą kwestii zatrudnienia pełnomocnika ministra zdrowia Andrzeja Cieślika w Radomskim Szpitalu Specjalistycznym, który do tej pory nie zawarł umowy o pracę
Nie pracuje na czarno, tylko został powołany – powiedziała w Mocnej Rozmowie przewodnicząca Rady Miejskiej Kinga Bogusz. Sprawa dotyczy Andrzeja Cieślika, pełnomocnika ministra zdrowia w Radomskim Szpitalu Specjalistycznym. To on przejął obowiązki dyrektora lecznicy 10 marca i do tej pory nie podpisał umowy o pracę. To dlatego, że nie został zatrudniony tylko powołany zgodnie z ustawą covidową – kontruje Bogusz.
Sprawą zatrudnienia Andrzeja Cieślika w miejskim szpitalu zajął się poseł Koalicji Obywatelskiej Konrad Frysztak. To on ujawnił, że pełnomocnik ministra Adama Niedzielskiego w radomskiej lecznicy nie tylko nie ma umowy o pracę, ale także określonego i wypłacanego wynagrodzenia. – Te kwestie pozostają już w gestii ministerstwa zdrowia, komentuje Bogusz jednocześnie polecając posłowi Frysztakowi zapoznanie się z obowiązującymi przepisami.
Andrzej Cieślik został pełnomocnikiem ministra zdrowia w Radomskim Szpitalu Specjalistycznym zastępując zawieszonego do 10 września tego roku dyrektora Marka Pacynę.
