Budżetowy ping-pong



Budżet Radomia 2018 to temat, który nie schodzi ze świecznika od kilu miesięcy. Po burzliwych obradach został uchwalony 31 stycznia i nadal budzi kontrowersje

Kontrowersje tym razem dotyczą wniesionych poprawek. Wiele z nich m.in.: Radomski Program Drogowy oraz kwestie związane z kulturą spotkały się z negacją ze strony mediów oraz samego prezydenta Radosława Witkowskiego. Radni nie ustępują i bronią swojego stanowiska z Markiem Szarym na czele, który zarzucia radomskim mediom szerzenie nieprawdy

W przestrzeni medialnej mamy do czynienia z niesamowitym stekiem kłamstw. Te kłamstwa opierają się podobno na zapisach budżetowych, na tym jaką krzywdę 26 radnych i jakie nieszczęście przegłosowało.

Radni porównali Budżet Radomia 2017 z ubiegłorocznym podkreślając, że w nowym budżecie jest więcej pieniędzy na kwestie związane zarówno ze sportem, czy utrzymaniem porządku w naszym mieście. W 2017 prezydent Radosław Witkowski przeznaczył na radomskie kluby sportowe 7 mln 900 tys zł. W budżecie na 2018 pieniędzy na ten cel jest więcej o 21 tys zł, opisywał Marek Szary przytaczając również przykład radomskiego ZUK-u i „Amfiteatru”.

Jak państwo słyszeli zrobiliśmy straszny atak na kulturę, bo Miejskiemu Ośrodkowi Kultury „Amfiteatr” zabraliśmy 250 tysięcy. Miejski Ośrodek Kultury w ubiegłym roku miał 2 mln 15 tys zł. Teraz ma 2 mln 26 tys zł.

Budżet Radomia 2018 jest na etapie oceny przez Regionalną Izbę Obrachunkową, która analizuje go pod kątem prawnych nieprawidłowości.

Komentarze



CLOSE
CLOSE