Czarni przegrali w Bielsku-Białej



W meczu 3. kolejki PlusLigi siatkarze Cerradu Enei Czarnych Radom przegrali na wyjeździe 2:3 z BBTS Bielsko-Biała. Dla podopiecznych trenera Jacka Nawrockiego to druga porażka w tym sezonie.

Starcie w hali sportowej w Bielsku-Białej zdecydowanie lepiej rozpoczęło się dla gospodarzy. Cerrad Enea Czarni Radom już w pierwszych wymianach mieli duże problemy z pozytywnym przyjęciem zagrywki rywala. BBTS szybko objął wysokie prowadzenie (8:3). Wojskowi mieli problemy ze skutecznością w akcjach ofensywnych, a drużyna z Bielska-Białej, coraz pewniej radziła sobie w elemencie bloku (16:10).

Przy stanie (19:11) szkoleniowiec WKS-u Jacek Nawrocki zdecydował się na zmiany w składzie. Na placu gry pojawił się m.in. Wiktor Nowak, Daniel Gąsior oraz Paweł Rusin. Cerrad Enea Czarni Radom nie zdołali w pierwszej partii nawiązać skutecznej rywalizacji z drużyną z Bielska-Białej, przegrywając premierową odsłonę 25:18.

W drugiej partii byliśmy świadkami lepszej gry zespołu WKS-u. Po asie serwisowym Damiana Schulza, Cerrad Enea Czarni Radom wyszli na pierwsze prowadzenie (4:5). W kolejnych wymianach gra utrzymywała się punkt za punkt, a po skutecznym bloku gospodarzy, BBTS miał jedno „oczko” przewagi (9:8). Gra BBTS-u ponownie nabierała tempa i po chwili drużyna Harrego Brookinga wyszła na prowadzenie (14:10). Cerrad Enea Czarni za sprawą Pawła Rusina w polu zagrywki szybko odrobili straty i tablica z wynikiem pokazywała rezultat (15:15).

W decydującym momencie drugiej partii siatkarze Jacka Nawrockiego wyszli na prowadzenie (18:20), a po skutecznie zakończonej kontrze przez Damiana Schulza, radomianie mieli trzy punkty przewagi (18:21). Cerrad Enea Czarni Radom nie zmarnowali swojej szansy na zwycięstwo w tym secie, wygrywając drugą partię 25:22 i doprowadzając do wyniku 1:1.

W trzeciej partii wszystko układało się po myśli radomian. Po asie serwisowym Bartłomieja Lemańskiego oraz punktowym bloku Pawła Woickiego, Wojskowi wyszli na prowadzenie (7:11). BBTS nie złożył jednak „broni”. Dwa asy serwisowe gospodarzy dały wynik (14:15). Po przerwie na żądanie dla WKS-u, Paweł Rusin skutecznie zagrał z pola serwisowego, a Mauricio Borges dał prowadzenie Wojskowym (15:19). Cerrad Enea Czarni wygrali trzecią odsłonę 25:20 i w całym meczu prowadzili już 2:1.

Jak się później okazało, był to ostatni zwycięski set dla zespołu Jacka Nawrockiego w poniedziałkowy wieczór w hali w Bielsku-Białej. W czwartym secie Cerrad Enea Czarni długo prowadzili grę, jednak w końcówce partii gospodarze odnieśli zwycięstwo. BBTS triumfował 25:23 i o wszystkim musiał zadecydować tie-break. W piątym secie więcej skuteczności zachowali siatkarze z Bielska-Białej, którzy wygrali 15:12 i w całym spotkaniu triumfowali 3:2.

Tabela – tutaj.

W następnej kolejce radomianie zagrają u siebie z PSG Stal Nysa. Mecz odbędzie się w piątek (14 października) o godz. 20:30.

BBTS Bielsko-Biała – Cerrad Enea Czarni Radom 3:2 (25:18, 22:25, 20:25, 25:23, 15:12)

BBTS: Woch 8, Zawalski 12, Gergye 12, Urbanowicz 10, Zimmermann 1, Hanes 25, Teklak (libero) oraz Gil, Fijałek (libero), Sinoski 1.

Czarni: Schulz 25, Tammemaa 12, Mauricio 5, Łukasik 2, Lemański 9, Woicki 1, Masłowski (libero) oraz Nowak 1, Rusin 13, Gąsior 1, Firszt.

MVP: Jake Hanes (BBTS).

Foto: wksczarni.pl

Komentarze