Dwieście czujników czadu trafiło do najstarszych mieszkańców Radomia. To kolejne gospodarstwa domowe zabezpieczone przed „niewidzialnym zabójcą”
Bezwonny, niewidoczny, śmiertelny – tymi słowami określić można czad, który jeszcze do niedawna uśmiercał co roku od dziesięciu do dwunastu osób z powiatu radomskiego. Włodarze miasta przekazali urządzeni kolejnym dwustu seniorom. Prezydent Radosław Witkowski tak uzasadnił działania prowadzone wspólnie z Państwową Strażą Pożarną:
Mamy świadomość tego, że czad jest groźny, czad jest cichym zabójcą. Stąd, od kilku lat przekazujemy naszym radomskim seniorom czujniki czadu tak, aby byli bezpieczni i żeby dmuchać na zimne a nie gasić gorące, mówiąc tak bardzo obrazowo.
Skuteczność akcji potwierdził Łukasz Szymański p.o. Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Radomiu:
Na terenie powiatu radomskiego mieliśmy do czynienia z dużą śmiertelnością na skutek zatrucia tlenkiem węgla. Odkąd prowadzimy tę kampanię, świadomość społeczna o zagrożeniu tlenkiem węgla znacząco wzrosła i muszę powiedzieć szczerze, że od dwóch lat na terenie powiatu radomskiego nie doszło do śmiertelnego zatrucia.
Obecni na spotkaniu seniorzy zostali również przeszkoleni jak obsługiwać otrzymane urządzenia. Warto dodać, że samorząd miasta rozdaje czujniki czadu najstarszym mieszkańcom od kilku lat. Otrzymało je już ponad dwa i pół tysiąca seniorów.
