Nowe fotografie, nieżyjącego od 20 lat, Edwarda Hartwiga można oglądać w Muzeum Wsi Radomskiej
Podczas przygotowań do wystawy prac legendarnego, polskiego fotografa, w ręce jej kuratora Sebastiana Klochowicza, wpadł aparat fotograficzny twórcy. Fakt ten spowodował sensacyjne odkrycie. Mówi Sebastian Klochowicz:
W tym aparacie znajdował się film, który za zgodą córki artysty wywołaliśmy. Znalazłem na nim ostatnie fotografie Edwarda Hartwiga, wykonane jego ręką. Jest to jeden z motywów, którym zajmował się w tworzeniu ostatniego zestawu takich destruktów, które prezentowane były podczas kilku wystaw.
Wywołane fotografie obejrzeć można podczas ekspozycji zatytułowanej 'Edward Hartwig. Mazowieckie Krajobrazy”, w Spichlerzu z Wilkowa na terenie Muzeum Wsi Radomskiej. Wystawa będzie czynna do 2 października.
Fotografia: Mateusz Opasiński