Dwunastu prawników z całego świata przygotowało definicję „ekobójstwa”, oznaczającego celowe niszczenie środowiska naturalnego
Znawcy prawa chcą, by określenie trafiło do norm międzynarodowego prawa karnego i tym samym sprawcy zostaliby pociągnięci do odpowiedzialności karnej. Jeżeli ekobójstwo zostanie dodane do listy spraw rozpatrywanych przez Międzynarodowy Trybunał Karny, byłoby ono rozpatrywane podobnie jak ludobójstwo czy zbrodnie przeciwko ludzkości, mówi dr Monika Żuchowska-Grzywacz, adiunkt badawczy Wydziału Prawa i Administracji UTH w Radomiu:
Żeby „ekobójstwo” zostało uznane za międzynarodową zbrodnię, jedno ze 123 państw członkowskich Międzynarodowego Trybunału Karnego musi zaproponować wprowadzenie poprawki do treści Statutu Rzymskiego, a następnie większość państw będzie musiała wyrazić zgodę na głosowanie. Żeby poprawka została uchwalona będzie potrzebne 2/3 głosów.