Na radomskich drogach panują trudne warunki do jazdy. Tylko dziś po godz. 9 doszło do dwóch wypadków na terenie miasta. O zdrowy rozsądek i zdjęcie nogi z gazu apeluje Komenda Miejska Policji w Radomiu.
Padający śnieg i śliska nawierzchnia jezdni powodują, że kierowcy powinni zdjąć nogę z gazu. – W takich warunkach widoczność jest ograniczona, a droga hamowania znacznie się wydłuża. Dlatego tak ważne jest, aby dostosować prędkość do panujących warunków, a przed wyjazdem sprawdzić stan techniczny swojego samochodu. Bardzo ważne jest, aby zadbać o odpowiednie pole widzenia. Należy pamiętać o oczyszczeniu szyb i lusterek naszego samochodu ze śniegu, lodu i innych zabrudzeń – przestrzega Justyna Leszczyńska z KMP Radom.
W środę, 9 stycznia po godz. 9 doszło do dwóch wypadków na terenie Radomia. Do pierwszego zdarzenia doszło na ulicy Planty. Kierujący pojazdem marki vw jechał od ulicy Sedlaka w kierunku Kościuszki i najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków na drodze, stracił panowanie nad autem, obróciło auto i uderzył w budynek. 19-letni kierowca trafił do szpitala. Natomiast w okolicy ulicy Gazowej kierująca pojazdem citroen nie dostosowała prędkości i uderzyła słup oświetleniowy. 18-letnia kobieta została przewieziona do szpitala – informuje Komenda Miejska Policji w Radomiu.
Opady śniegu oraz śliska i mokra nawierzchnia utrudniają kierowcom jazdę. Ponadto trudne warunki drogowe wymagają od prowadzących większej ostrożności i wzmożonej koncentracji. – Pamiętajmy, że nadmierna prędkość i gwałtowne manewry mogą powodować utratę panowania nad pojazdem, a w konsekwencji doprowadzić do kolizji i wypadków – dodaje Justyna Leszczyńska.
W trosce o bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego 8 stycznia br. radomscy policjanci przeprowadzili działania kontrolno-prewencyjne pn. „Kaskadowy pomiar prędkości”. Tego typu działania prowadzone będą cyklicznie.
