Kolejne czarne punkty wodne na Mazowszu



W tym roku przybędzie osiem nowych czarnych punktów wodnych na Mazowszu. Akcja znakowania niebezpiecznych miejsc nad akwenami trwa już 11 lat

Czarnym punktem wodnym oznaczane są akweny gdzie dochodzi do utonięć i wypadków. Do tej pory takich miejsc było 115. Wśród nowych czarnych punktów są również trzy z regionu radomskiego. Tablica ostrzegająca przed niebezpieczeństwem stanie przy zalewie w Jagodnie, przy wyrobisku pokopalnianym w Jasieńcu Iłżeckim i Wilczkowicach Górnych przy Wiśle. W sumie w regionie radomskim jest już 18 czarnych punktów wodnych. – Mamy nadzieję, że tablice będą impulsem dla wypoczywających do zachowania szczególnej ostrożności – mówi podinspektor Agnieszka Guza, zastępca naczelnika wydziału prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji z Siedzibą w Radomiu.

System znakowania miejsc niebezpiecznych nad wodą ma już 11 lat. Jak mówi marszałek Mazowsza Adam Struzik, na początku czarnych punktów było około 20. – Teraz jest ich już 123 – mówi Struzik.

W ubiegłym roku na Mazowszu utonęło w sumie 57 osób, w tym 5 kobiet, 49 mężczyzn i 3 dzieci. Najczęstszą przyczyną tragedii jest lekkomyślność, alkohol oraz kąpiele w niedozwolonych i niestrzeżonych miejscach.

Komentarze



CLOSE
CLOSE