Konferencja prasowa po meczu Rosy z Giants Antwer



Rosa Radom odrobiła sześcio punktową stratę z nawiązką i pewnie awansowała do kolejnej fazy rozgrywek Chamipons League. Co na temat meczu mieli do powiedzenia trenerzy oraz zawodnicy obu drużyn. Zapraszamy do posłuchania.

Na początku chciałbym pogratulować Rosie zwycięstwa i życzyć im powodzenia w dalszych meczach Chamipons League. Dla nas były to takie trzy części wygranej. Dzisiaj mogło być znacznie lepiej. W pierwszej połowie kontrolowaliśmy spotkanie. Niestety później daliśmy przeciwnikowi wrócić do gry. Mieliśmy więcej zbiórek, graliśmy lepiej w ofensywie. Dziś górę wzięła fizyczność. Rosa była drużyną silniejszą. Nie uważam, że Rosa jest drużyną od nas lepszą, aczkolwiek oba mecze pokazały, ze zasługują na ten awans – podsumował mecz rewanżowy trener Telenet Giants Antwer, Roel Moors

Tutaj trener powiedział tak naprawdę wszystko o tym spotkaniu. ja mogę tylko dodać, że w pierwszej połowie graliśmy naprawdę dobrze i agresywnie. W drugiej połowie daliśmy im pole do popisu. Są od nas dużo silniejszym zespołem,również pod względem fizycznym. Tak jak coach powiedział, życzymy im dalszych sukcesów w Chamipons League. Porażka jest dla nas dużym przeżyciem emocjonalnym, poniewaz przeszliśmy bardzo długa drogę do miejsca, w kórym aktualnie się znajdujemy. Awans do fazy grupowej byłby dla naszej drużyny ogromnym sukcesem, poniewaz moglibyśmy spotkać się z najsilniejszymi drużynami w Europie. – dodał po meczu zawodnik Telenet Giants Antwer, Jason Clark

Chciałbym pogratulować dobrego meczu drużynie z Antwerpi. Są naprawdę dobrą drużyną, ponieważ odnieśli pięć zwycięstw pod rząd. Grają bardzo dobry basket i nie łatwo było ich pokonać. Z tego miejsce chciałbym pogratulować również swoim zawodnikom, którzy tego dnia wykonali kawał dobrej roboty. Rozsądna gra w defensywie oraz ostatnich 40 sekundach spotkania przyniosła szczęśliwe zakończenie – powiedział na konferencji prasowej trener Rosy Radom, Wojciech Kamiński.

Przez 40 minut walczyliśmy bardzo mocno. Jeśli chodzi o moją grę, to na początku meczu miałem problemy z rzutami. Na szczęście potem wszystko wróciło do normy. Dobra gra w obronie to był klucz do naszego zwyciestwa – dodał Kevin Punter, rozgrywający Rosy Radom.

Komentarze



CLOSE
CLOSE