44 pracowników i podopiecznych Domu Pomocy Społecznej w Wierzbicy kończy dziś kwarantannę. U żadnego z nich nie zdiagnozowano koronawirusa. Mniejszy budynek DPS-u, gdzie mieści się oddział dla przewlekle somatycznie chorych odizolowano po tym, jak COVID-19 wykryto u jednej z pracownic medycznych i 7 pensjonariuszy
Nie mają koronawirusa i dziś kończą kwarantannę – 44 pracowników i podopiecznych Domu Pomocy Społecznej w Wierzbicy nie zaraziło się od zakażonych pensjonariuszy. Chodzi o mniejszy budynek wierzbickiego DPS-u, gdzie mieści się oddział dla przewlekle somatycznie chorych. To tam doszło do skażenia i ten obiekt objęto kwarantanną – mówi Marcin Genca, rzecznik starosty radomskiego.
Jutro obiekt wznowi pracę, ale w uszczuplonym składzie. Chodzi o braki kadrowe – tłumaczy rzecznik starosty radomskiego.
W drugim, większym budynku wierzbickiego DPS-u przy ulicy Sienkiewicza mieści się oddział dla dzieci młodzieży niepełnosprawnej intelektualnie. Tam skierowano Zespół Interwencji Kryzysowej 6 Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej. Przeszkoleni medycznie żołnierze pobrali wymazy od mieszkańców i personelu placówki. Wyniki mają być dzisiaj.
Przypomnijmy, na oddziale przewlekle somatycznie chorych rozprzestrzenił się koronawirus wśród 7 podopiecznych DPS-u. Ci z kolei zarazili się od jednej z pracownic medycznych. Kobietę skierowano na domową kwarantanną, a zarażonych pensjonariuszy przewieziono do jednoimiennego szpitala zakaźnego w Radomiu.
