Należy przyjrzeć się funkcjonowaniu szpitala na Józefowie – stwierdziła w Mocnej Rozmowie Marta Michalska-Wilk, przewodnicząca Klubu Koalicji Obywatelskiej w Radzie Miejskiej. Radna odniosła się do wszczętych przez radomską prokuraturę dochodzeń w sprawie zdarzeń, które miały miejsce w Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym. Pierwsze, z końca grudnia dotyczące opieszałości w udzieleniu pomocy lekarskiej, drugie, sprzed tygodnia- leczenia pod wpływem alkoholu
Takie sytuacje nie powinny mieć miejsca. Zarząd województwa mazowieckiego i dyrekcja szpitala powinny wyciągnąć wnioski – powiedziała w Mocnej Rozmowie Marta Michalska-Wilk, przewodnicząca Klubu Koalicji Obywatelskiej w Radzie Miejskiej w Radomiu. Radna skomentowała rażące opinię publiczną incydenty, do których doszło w Mazowieckim Szpitali Specjalistycznym. Pierwszy to sprawa zmarłego 70-letniego pacjenta, który tak długo czekał na pomoc lekarską, aż placówka zgłosiła jego zaginięcie. Drugie zdarzenie to dyżurujący na SOR-ze pijany lekarz – mówi Michalska-Wilk.
Sprawa pracującego w lecznicy na Józefowie pijanego, 61-letniego medyka wzbudziła kontrowersje tym bardziej, że lekarz kilka dni później znów dyżurował w szpitalu, mimo zapewnień placówki o rozwiązaniu z nim umowy cywilno-prawnej. – Jego chwilowe przywrócenie do pracy wynikało z problemów z obsadą – przypomina radna jednocześnie apelując o wyrozumiałość dla Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego, który jako jedyna lecznica w regionie przyjmuje pacjentów na SOR.
W sprawach 70-letniego pacjenta pozostawionego bez opieki oraz dyżurowania medyka Dariusz P. pod wpływem alkoholu radomska prokuratura prowadzi już śledztwa. Lekarzowi grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.