MZDiK ściga niepłacących za postój



Ponad 22 tysiące wezwań do zapłaty na łączną kwotę ponad miliona stu tysięcy złotych wystawił MZDiK w ubiegłym roku kierowcom, którzy nie uiścili opłaty za postój w strefie płatnego parkowania niestrzeżonego

Rekordzistą było jedno z radomskich stowarzyszeń, które otrzymało 207 wezwań. – 159 wezwań to z kolei rekord, który przypadł na jedną osobę fizyczną – tłumaczy Dawid Puton, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji.

Przy założeniu, że mandat za nieopłacony postój wynosi 50 złotych łatwo wyliczyć, że kwota jaką winne jest stowarzyszenie wobec MZDiK przekracza 10 tysięcy złotych. Natomiast tajemnicza osoba zalega z opłatą blisko ośmiu tysięcy złotych. Jak tłumaczy Puton przy wystawianiu wezwań drogowcy zawsze biorą pod uwagę zdarzenia losowe jak na przykład zepsuty parkomat.

Dzięki temu kontroler dostanie informację, że w danym miejscu znajduje się samochód, którego kierowca miał problemy z zapłatą za parkowanie. Nawet jeśli mandat dostaniemy, informacja przekazana do biura strefy będzie argumentem do jego anulowania i zapłacimy wtedy tylko za rzeczywisty czas postoju.

Komentarze



CLOSE
CLOSE