Nowe fakty w sprawie pobicia 3-latka z Garbatki-Letnisko



Kto i gdzie popełnił błąd, którego skutkiem jest stan krytyczny 3-letniego Jakuba?

Jak informuje Karolina Gajewska, rzeczniczka lecznicy na Józefowie stan 3-letniego Jakuba jest krytyczny, a rokowania są bardzo złe. W piątek Sąd Rejonowy w Kozienicach przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował 3 miesięczny areszt tymczasowy wobec rodziców 3-letniego Jakuba. Podczas dzisiejszej konferencji sędzia Arkadiusz Guza poinformował m.in., że przesłanki zastosowania aresztu tymczasowego to: surowa kara w wymiarze ośmiu lat pozbawienia wolności grożąca rodzicom, obawa matactwa w szczególności w przypadku Patryka W., wobec którego istnieje duża obawa że będzie próbował wpływać na treść zeznań świadków.

Nowe fakty w sprawie pobicia 3-latka z Garbatki-Letnisko. Czy można było uniknąć dramatu dziecka?

W 2020 roku przed Sadem Rejonowym dla Krakowa w Nowej-Hucie toczyło się już postępowanie dotyczące ograniczenia władzy rodzicielskiej matce wobec jej syna Jakuba. Mówi sędzia Arkadiusz Guza:

Dopiero w ostatnim sprawozdaniu, które zostało przez kuratora złożone w Sądzie Rejonowym w Lipsku pojawiła się informacja, iż podejrzana zasygnalizowała przemoc nad dzieckiem ze strony ojca.

Ojciec 3-letniego Jakuba podczas przesłuchania  starał się bagatelizować wszystkie zarzuty, tłumacząc, że były to pojedyncze klapsy w celu ukarania dziecka. Natomiast matka  składała chaotyczne zeznania:

Przeprowadzona obdukcja w szpitalu 3-letniego Jakuba wskazuje na znęcanie się nad nim najprawdopodobniej od 2019 roku. Mowa m.in. o zrośniętych kościach, które wskazują na połamane części ciała:

 

25-letnia kobieta z obecnym małżonkiem ma dwoje dzieci. Po przeprowadzeniu badań nie stwierdzono działań przestępczych, wobec ich 2-letniej córki. Obecnie matka 3-letniego Jakuba jest w 24 tygodniu ciąży. Kobieta posiada jeszcze jedno dziecko z poprzedniego związku. Jest to urodzony w 2017 roku Filip. Matka została pozbawiona władzy rodzicielskiej przez Sąd Rejonowy w Radomiu. w 2021 roku.

 

 

Komentarze



CLOSE
CLOSE