Płyta „Dedykacja” – muzyka klasyczna w wykonaniu radomian



Nagranie płyty z muzyką klasyczną pt.”Dedykacja” to wspólny projekt „Łaźni” oraz radomskiego skrzypka, Mateusza Strzeleckiego. Album jest już gotowy, a jego promocja odbędzie się 28 grudnia. Spotkanie uświetni prezentacja wybranych utworów.

Płyta zawiera polskie utwory XX wieku na skrzypce i fortepian, kompozytorów, których twórczość naznaczona jest piętnem II wojny światowej bądź prześladowań, a którzy byli także często świadomie zapomniani w PRL-u (m.in.Karol Rathaus, Władysław Szpilman, Józef Koffler). Zostaną one wykonane przez wybitnych muzyków o dużym dorobku artystycznym, skrzypka Mateusza Strzeleckiego i pianistę Andrzeja Ślązaka.

– Album „Dedykacja” to wspólny pomysł „Łaźni” i Mateusza Strzeleckiego, naszego radomskiego skrzypka. Projekt realizowany był także z pianistą, Andrzejem Ślązakiem. To artyści czuwali nad częścią merytoryczną i to oni wybierali kompozycje. Każdy utwór ma swoją niepowtarzalną historię, bo jest dziełem kompozytorów naznaczonych piętnem II wojny światowej. Płyta „Dedykacja” to hołd dla tych muzyków oraz jest po części premierą fonograficzną utworów wcześniej niepublikowanych – opisuje Marlena Burska z radomskiej „Łaźni”.

– Nasz pomysł miał na celu skierowanie dyskusji troszeczkę na inne tory, ponieważ jeżeli chodzi o muzykę klasyczną to już dosyć dużo zostało powiedziane, a my chcieliśmy zwrócić uwagę na kompozytorów i utwory mniej znane. Ten album jest specjalistyczny dlatego, że kompozytorzy których tutaj prezentujemy, tworzyli w bardzo różnych i odmiennych od siebie nurtach stylistycznych. Wraz z Andrzejem Ślązakiem staraliśmy się najgruntowniej przebadać historię tych utworów i wykonać je jak najlepiej – mówił Mateusz Strzelecki.

Promocja płyty „Dedykacja” odbędzie się w piątek, 28 grudnia br. o godz. 17:00 w RKŚTiG „Łaźnia” przy ul. Żeromskiego 56.

Spotkanie promocyjne uświetni prezentacja sylwetek kompozytorów oraz wykonanie na żywo wybranych z albumu utworów.

Wstęp wolny.

Fot. laznia-radom.pl

Komentarze



CLOSE
CLOSE