Radni odrzucili projekt uchwały dotyczącej likwidacji biletów specjalnych jednorazowych, kupowanych u kierowców autobusu
De facto ich kupno jest zawieszone od trzech lat.
Były prowadzone tutaj rozmowy z operatorami, ze związkami zawodowymi, między innymi przy ostatnich podwyżkach w MPK, gdzie mieliśmy mocne sygnały od kierowców o wycofaniu się z tej sprzedaży ze względów bezpieczeństwa i taką tutaj decyzję podjęliśmy.
– mówił Piotr Wójcik, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji. Radni Prawa i Sprawiedliwości mieli zastrzeżenia co do tej inicjatywy. Łukasz Podlewski, przewodniczący klubu radnych PiS przytoczył jeden z wypowiedzi mieszkańców Radomia:
Tydzień temu starsze małżeństwo, jadąc linią 19, musiało wysiąść na najbliższym przystanku, ponieważ nie mogli kupić biletów u kierowcy, a pasażerowie nie mieli im jak odsprzedać. W najbliższej okolicy brak sklepów i kiosków. Odwracamy się do pasażerów tyłem i co nam zrobicie? – to jedna z podstawowych zasad funkcjonowania komunikacji miejskiej, żeby bilet dało się kupić zawsze, zwłaszcza obecnie kiedy znikają kioski, jest coraz mniej punktów w których da się kupić bilety.
Łukasz Podlewski zaznaczył, że Radom śladem m.in. Częstochowy, Kielc i Gdyni powinien przywrócić sprzedaż biletów u kierowców. Za przyjęciem projektu było jedenastu radnych, tyle samo było głosów przeciw, a jeden radny wstrzymał się od głosu.
Fot. Rada Miejska w Radomiu/Facebook