Ranny funkcjonariusz, martwy napastnik – to finał policyjnej interwencji w powiecie lipskim. Funkcjonariusz śmiertelnie postrzelił 30-latka, który ranił go nożem
Śledztwo w tej sprawie przejęła Prokuratura Okręgowa w Radomiu. Dziś ma odbyć się sekcja zwłok 30-letniego mężczyzny. Postępowanie jest na początkowym etapie – powiedziała Radiu Radom rzeczniczka Prokuratury, Beata Galas.
Do tragicznego zdarzenia doszło w piątek po godzinie 22.00 w miejscowości Śląsko. Patrol został wezwany do awantury domowej. 30-latek zachowywał się bardzo agresywnie i nie reagował na polecenia. Zranił nożem policjanta i uciekł. Funkcjonariusze ruszyli w pościg. – Wtedy doszło do kolejnego ataku, a ranny policjant oddał w kierunku napastnika strzał, który okazał się śmiertelny – mówi sierżant sztabowa Aleksandra Calik, z Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu.
Policjant trafił do szpitala, gdzie przeszedł operację. Lekarze oceniają jego stan jako stabilny. Na miejscu zdarzenia był prokurator, pod którego nadzorem prowadzone są czynności wyjaśniające. – Wszystko wskazuje na to, że policjanci działali zgodnie z przepisami – dodaje Aleksandra Calik.
Zastrzelony mężczyzna był dobrze znany policji, m.in. z przestępczości narkotykowej i kradzieży z włamaniem.
