W Radomiu blisko 360 dzieci objętych jest pieczą zastępczą, ale liczba potrzebujących opieki w naszym mieście jest znacznie większa.
W odpowiedzi na problem, wiceprezydent Radomia, Marta Michalska-Wilk zwraca się bezpośrednio do mieszkańców Radomia.
To dzieci, które potrzebują miłości, troski, opieki i poczucia bezpieczeństwa. Jeśli wśród Państwa są osoby, które chciałyby się podjąć tego trudnego i bardzo odpowiedzialnego zadania, bardzo proszę zgłaszajcie się do działu pieczy zastępczej w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Radomiu.
Mimo, że zadanie wiąże się z dużą odpowiedzialnością, to w zakres działania wchodzą najczęściej bardzo proste czynności, mówi Małgorzata Jamka, psycholog w Wojewódzkim Ośrodku Adopcyjnym oddział w Radomiu, oraz niezawodowa rodzina zastępcza.
Bardzo ważnym zadaniem jest zapewnienie dziecku poczucia bezpieczeństwa. To bezpieczeństwo też ma wiele wymiarów, bo to jest zaspokojenie potrzeb takich podstawowych, jak odpowiednie żywienie to, że dziecko ma jedzenie i nie musi się martwić o to, czy będzie to jedzenie, czy go nie będzie, że jest to spokojny dom, że nie ma sytuacji, które powodują napięcie i stres
Warto zaznaczyć, że rodzina zastępcza różni się od adopcji. Te i inne pojęcia, Małgorzata Jamka, rozszerza w rozmowie poniżej.