Radomiak Radom obok MKS-u Kluczbork pozostaje jedyną drużyną, która w tym sezonie nie poniosła żadnej porażki w meczach na własnym stadionie. W spotkaniu 17. kolejki II ligi „Zieloni” pokonali GKS Bełchatów 2:1.
Radomiak bardzo długo czekał na kolejne zwycięstwo przed własną publicznością. Ostatni raz „Zieloni” wygrali 58 dni temu, kiedy to 15 września pokonali Błękitnych Stargard 1:0.
Początek meczu był wyrównany, jednak z każdą upływająca minuta do głosu coraz częściej zaczęli dochodzić piłkarze Radomiaka. Pierwszą sytuacje bramkową „Zieloni” mieli już w 2. minucie meczu, kiedy to Dariusz Brągiel podawał do Jakuba Rolinca, a czeski napastnik nie zdołał skierować futbolówki do bramki. Zgodnie z przysłowiem „Co się odwlecze, to nie uciecze” w 15. minucie Radomiak wyszedł na prowadzenie. W zamieszaniu w polu karnym, najlepiej zachował się, Martin Klabnik, który wykorzystał płaskie podanie od Leandro i umieścił piłkę w siatce. Radomiak nadal atakował jednak brak celności zemścił się w 30. minucie spotkania. Łukasz Pietroń wykorzystał gapiostwo defensywy Radomiaka i zdobył bramkę, uderzając piłkę na krótki słupek.
Zamiast bramek zaczęliśmy oglądać festiwal żółtych kartek, po których boisko opuścić musiał Adam Wolak, a „Zieloni” od 37. minuty meczu musieli grać w osłabieniu. Ta sytuacja nie zmieniła systemu gry Radomiaka, który non stop szturmował bramkę „Brunatnych”. Doskonałą okazję do zmiany rezultatu miał Rolinc jednak jego dobitka poszybowała wysoko nad poprzeczką.
W drugiej połowie nie było widać braku jednego zawodnika. Radomiak być może nie atakował już z takim animuszem, jednak w końcu udało im się zdobyć bramkę. Na kwadrans przed zakończeniem spotkania sprawy w swoje „nogi”wziął, Leandro, który przeprowadził indywidualną akcje, zwieńczoną golem. Ta bramka Leo dała „Zielonym” możliwość cieszenia się z kolejnego zwycięskiego meczu w tym sezonie.
Po tym spotkaniu Radomiak nadal pozostaje na 4. miejscu, jednak dzięki tej wygranej utrzymał czteropunktową stratę do GKS-u Jastrzębie. Za tydzień podopieczni Jerzego Cyraka udadzą się do Krakowa na mecz z Garbarnią.
Radomiak Radom – GKS Bełchatów 2:1 (1:1)
Bramki: Klabnik (15′), Leandro (74′) – Pietroń (30′)
Czerwona kartka: Wolak (37′)
Radomiak: Gostomski – Jakubik, Klabnik, Świdzikowski, Hodowany, Leandro, Wolak, Bemba (87′ Filipowicz), Mazan (46′ Agu), Brągiel (71′ Cupriak), Rolinc (65′ Stanisławski)
GKS: Moczadło – Pietroń, Kendzia, Bociek (79′ Bierzało), Wojowski (79′ Szubertowski), Bartosiak, Rachwał, Garuch (70′ Thiakane), Flaszka (46′ Chwastek), Ciarkowski, Giel
