Narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia Teresy Ratuszyńskiej – takiej treści zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu przestępstwa złożyła w prokuraturze córka kobiety
Jak mówi jej matka zmarła wskutek zarażenia się koronawirusem w Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym w Radomiu. Kobieta po przewiezieniu do lecznicy, była poddana kilku testom, które wychodziły negatywnie. Dopiero ostatni potwierdził obecność koronawirusa. Zaplanowaną operację odwołano, a pacjentkę odwieziono do domu, według opinii córki w tragicznym stanie. – Niedługo potem mama zmarła – mówi Marta Ratuszyńska.
Mazowiecki Szpital Specjalistyczny w odpowiedzi na zarzuty Marty Ratuszyńskiej utrzymuje, że odpowiedzialność za wypisywanie pacjentów ciąży na lekarzu. W stanie ogólnym dobrym pacjentka została wypisana do domu. Wiceprezes lecznicy Łukasz Skrzeczyński na dowód właściwie podjętej decyzji, powołuje się na rozporządzenie ministra zdrowia z 6 kwietnia 2020 roku. Mówi ono, że nawet osoba zakażona koronawirusem, jeśli jest w dobrym stanie ogólnym, może zostać skierowana na hospitalizację domową. – Podjęliśmy również kroki prawne wobec córki zmarłej kobiety – mówi Skrzeczyński.
Lecznica oczekuje również wpłacenia na rzecz radomskiego hospicjum dwóch tysięcy złotych.
