Reprezentacja Polski zremisowała 3;3 z Irlandią w towarzyskim meczu bokserskim, który był jednym z wydarzeń sportowych, odbywających się w ramach obchodów 41 rocznicy Radomskiego Czerwca’76
Podczas wczorajszego meczu w hali MOSiR-u zebrała się liczna grupa kibiców, która dopingowała zmagania radomian i gości z Irlandii. Na początku odbyło się kilka walk towarzyskich z udziałem pięściarzy z radomskich klubów, Radomiaka, Broni i RKB Boxing. Następnie rozpoczęły się pojedynki meczowe. Kadrę Polski stanowili głównie zawodnicy RKB Boxing Radom i gościnnie Paweł Brach z Radomiaka.
W pierwszej walce Piotr Kaczor skrzyżował rękawice z Petterem Moffitem. Piotr stoczył dobry pojedynek, który w końcowym rozrachunku okazał się zwycięski. Irlandczyk w 2 rundzie był nawet liczony. W kolejnym pojedynku zmierzyli się Paweł Brach z Adamem Kinsellą. Zwycięstwo Bracha było bezapelacyjne. W trzeciej walce mogliśmy zobaczyć kawałek fajnego boksu, ale niestety Adrian Grzmil przegrał z Andy Maldona i Irlandczycy odnieśli pierwsze zwycięstwo w meczu. Philipp Hickey okazał się zwycięzcą w pojedynku z Sylwestrem Bidzinskim, mimo iż walka była na równym poziomie. W kolejnym starciu Jakub Bujała po interesującym pojedynku pokonał Jake Coxa. Oprócz zwycięstwa został wybrany najlepszym polskim zawodnikiem turnieju. W walce wieczoru zmierzyli się Rafał Grabowski i Wayne Kelly. Obaj gentelmeni są aktualnymi kadrowiczami. Mimo bardzo wyrównanej i do końca zaciętej walki to Irlandczyk ostatecznie wygrał to starcie gladiatorów, tym samym doprowadzając do remisu w meczu. Wynik sędziów nie uszedł bez echa wśród kibiców, którzy wygwizdali werdykt.
Organizatorzy zapowiedzieli już , że podobne turnieje będą organizowane corocznie. Natomiast już 8 grudnia w Radomiu odbędzie się turniej im. Kazimierza Paździora.
Fot. Dawid Jeżak
