Obecna sytuacja na rynkach światowych spowodowana między innymi wojną w Ukrainie odbija się echem również na naszym rodzimym podwórku. ONZ ogłasza widmo kryzysu żywnościowego. Jak z tym problemem może poradzić sobie podradomski rolnik?
Zdaniem doktora Adama Duszyka, przewodniczącego Polskiego Stronnictwa Ludowego w Radomiu nasi regionalni agrobiznesmeni wyjdą z kryzysu obronną ręką:
Niemniej podradomski rolnik dostaje w dalszym ciągu byle jakie pieniądze za swoje produkty i ciężką pracę.
Doktor Adam Duszyk uważa, ze pewnym rozwiązaniem na inflację i drożejące ceny żywności byłoby stworzenie systemu bezpośredniego zakupu produktów od rolnika, ponieważ najwięcej zarabiają obecnie pośrednicy.
Czas jednak pokaże, czy zaistniała globalna sytuacja to szansa dla Polski i regionu radomskiego jako terenu rolniczego – dodaje.
fot.: pinterest