Wiktor Nowak dalej będzie reprezentować barwy drużyny Cerradu Enei Czarnych Radom. Dla 23-letniego rozgrywającego nadchodzące rozgrywki będą drugim sezonem, który spędzi w barwach zespołu Wojskowych.
Wiktor Nowak urodził się 21 maja 1999 roku w Bełchatowie, gdzie stawiał swoje pierwsze kroki w przygodzie z siatkówką, broniąc barw miejscowego zespołu EKS Skra. Wraz z drużyną juniorów PGE Skry Bełchatów w 2018 roku sięgnął po tytuł mistrza Polski juniorów, pokonując w wielkim finale imprezy zespół KS-u Metro Warszawa. Wiktor Nowak dodatkowo został wybrany najlepszym rozgrywającym całych zawodów. Jako reprezentant Polski uczestniczył w mistrzostwach Europy U-20 oraz mistrzostwach świata U-21.
Rozgrywający 25 lutego 2018 roku zaliczył debiut na parkiecie PlusLigi. W skutek problemów zdrowotnych podstawowych siatkarzy pierwszego składu Wiktor Nowak zagrał całe spotkanie przeciwko drużynie Cerrad Czarnym Radom, prowadząc swój zespół do zwycięstwa 3:2.
W sezonie 2018/2019 Wiktor Nowak przeniósł się do pierwszoligowego zespołu BBTS-u Bielsko-Biała, dla którego wystąpił w 31 meczach, zdobywając 29 punktów. Rok później rozgrywający zasilił szeregi drużyny KPS-u Siedlce, dla którego rozegrał 25 spotkań i zdobył 45 punktów. W sezonie 2020/2021 występował w zespole Polski Cukier Avia Świdnik. Dla beniaminka Tauron 1. Ligi rozgrywki 2020/2021 były niezwykle udane, a młody rozgrywający zbierał wiele wysokich ocen za swoją grę na zapleczu PlusLigi. Wiktor Nowak w barwach Avii zaliczył 31 występów, zdobywając 78 punktów. Wraz z drużyną ze Świdnika zajął ostatecznie 6. miejsce w tabeli Tauron 1.Ligi.
Po rozgrywkach 2021/2022 ponownie dostał swoją szansę w PlusLidze. Cerrad Enea Czarni Radom zakontraktowali rozgrywającego, który w ubiegłym sezonie rozegrał łącznie 12 meczów (30 setów), w których zdobył dla zespołu Wojskowych 12 punktów. Niestety przed meczem 12.kolejki PlusLigi z Jastrzębskim Węglem nabawił się kontuzji stawu skokowego. Po przebytym zabiegu oraz rehabilitacji 23-letni rozgrywający powrócił do gry 27 marca 2021 roku.
