To widowisko będące precedensem na skalę europejską. Mowa o jedlińskich kusakach czyli zwyczaju „ścięcia śmierci’. Jest to jedyny tego rodzaju obrzęd ludowy w Polsce odbywający się corocznie w ostatni wtorek karnawału. W ramach kusaków rozgrywany jest oryginalny, plenerowy spektakl
Jedlińskie kusaki to zwyczaj „ścięcia śmierci” będący niezwykłym widowiskiem, głęboko zakorzenionym w tradycji Jedlińska i jego mieszkańców. To jedyny tego rodzaju obrzęd ludowy nie tylko w Polsce, ale również w Europie. W ramach kusaków na jedlińskim rynku rozgrywa się niezwykły spektakl. Wszystkie postacie występujące w widowisku, również te kobiece grane są przez mężczyzn – opisuje Kamil Dziewierz, wójt gminy Jedlińsk.
Finałowe „ścięcie śmierci” poprzedzone jest dwoma dniami zabawy. Karnawał w Jedlińsku rozpoczyna się w niedzielę „Zapustnym balem kobiet”. To impreza adresowana do mieszkanek gminy. Zgodnie z tradycją wójt jest jedynym mężczyzną na balu. Zabawa zaczyna się polonezem i co roku dominuje inny motyw przewodni.
Na „Balu zapustowym” bawią się same kobiety, a w plenerowym spektaklu grają tylko mężczyźni. Przebierają się w różne stroje, jest ścięcie śmierci. Tego się nie wyreżyseruje. Te role, które odgrywają nasi aktorzy są przekazywane z pokolenia na pokolenie. To jest naprawdę coś fantastycznego.
Drugi dzień karnawału w Jedlińsku to coś dla serca i ducha czyli występ zaproszonego artysty – muzyka bądź aktora. Wtorek to finałowy dzień „ścięcia śmierci”. Co roku widowisko przyciąga nie tylko mieszkańców Jedlińska i okolic, ale także obcokrajowców. Jedlińskim kusakom towarzyszy także symboliczne przekazanie władzy.
Tegoroczne jedlińskie kusaki odbędą się we wtorek, 25 lutego. Spektakl „ścięcia śmierci” rozpocznie się o godz. 15:40 na rynku w Jedlińsku.
Wstęp na wydarzenie jest wolny.