Siódme w sezonie zwycięstwo HydroTrucku



W meczu 12. kolejki Energa Basket Ligi koszykarze HydroTrucku Radom wygrali na wyjeździe 86:78 z Polpharmą Starogard Gdański. Dla podopiecznych trenera Roberta Witki to siódmy triumf w obecnych rozgrywkach.

Polpharma rozpoczęła to spotkanie od prowadzenia 7:0, ale goście bardzo szybko odrabiali straty trójkami Roda Camphora. Później skuteczni byli jednak Michał Kołodziej oraz Paweł Dzierżak, a starogardzianie uciekali nawet na dziewięć punktów. Straty odrabiał… Camphor i po 10 minutach było 19:14.

Dwie akcje z rzędu Kamau Stokesa oraz trafienia Bretta Prahla oznaczały aż 14 punktów przewagi gospodarzy w drugiej kwarcie. Dobry fragment Adriana Boguckiego, a także późniejsze trafienia Carla Lindboma sprawiły, że HydroTruck przegrywał już tylko dwoma punktami! W samej końcówce pierwszej połowy Bogucki doprowadził do remisu – było po 35.

Zespół trenera Marka Łukomskiego trzecią kwartę rozpoczął od serii 8:0, a świetnie prezentował się Daniel Gołębiowski. Straty ponownie odrabiali Camphor oraz Lindbom, ale Isaiah Wilkins utrzymywał przewagę Polpharmy. Radomianie ciągle byli jednak niezwykle blisko, a po 30 minutach mieliśmy wynik 63:61.

Trójka Piechowicza na początku czwartej kwarty dała pierwsze prowadzenie naszej drużyny w tym meczu. Aktywny był jednak podobnie Gołębiowski, a dzięki niemu gospodarze mogli mieć ponownie przewagę. Końcówka była bardzo wyrównana, ale kluczowe rzuty wolne należały do Lindboma i Camphora. Trójka tego ostatniego ustawiła wynik spotkania na 86:78 dla gości!

Tabela – tutaj.

W następnej kolejce radomianie zagrają na wyjeździe z PGE Spójnia Stargard. Spotkanie rozegrane zostanie w piątek (20 grudnia) o godz. 19.

Polpharma Starogard Gdański – HydroTruck Radom 78:86 (19:14, 16:21, 28:26, 15:25)

Polpharma: Wilkins 22, Gołębiowski 18, Prahl 11, Williams 11, Stokes 8, Kołodziej 3, Dzierżak 2, Paliukenas 2, Motylewski 1, Załucki 0.

HydroTruck: Camphor 23, Lindbom 17, Bogucki 15, Piechowicz 11, Trotter 10, Wall 4, Zegzuła 4, Mielczarek 2.

Foto: PLK

Komentarze



CLOSE
CLOSE