Smog wiszący nad Radomiem nie daje za wygraną. Zanieczyszczenie powietrza przekracza normę, a stężenie pyłów staje się zabójcze. Władze naszego miasta apelują do radomian, którzy palą w piecach nieekologicznym opałem
Jak stwierdził prezydent Radosław Witkowski najważniejsza jest świadomość zagrożenia wynikająca z wrzucania do pieców kolokwialnego byle czego. Dym będący efektem reakcji spalania jest wówczas trujący. Dopóki radomianie tego nie zrozumieją, problem smogu nie zniknie.
Jedyne narzędzie jakie mamy to kontrola palenisk przez Straż Miejską. Zobowiązałem komendanta do jeszcze intensywniejszych kontroli palenisk. W tym przypadku oprócz kontroli bardzo liczę na rozsądek mieszkańców.
Smog jest problem zarówno ogólnopolskim jak i lokalnym, przyznał Radosław Witkowski. W roku 2017 władze Radomia przeznaczyły 1,5 mln zł na wymianę pieców na ekologiczne źródła ciepła. W efekcie zostało zlikwidowanych 365 pieców. Łącznie w naszym mieście od 2014 roku zostało usuniętych 940 palenisk węglowych. To duża liczba, ale nadal niewystarczająca. Szacuje się, że na terenie Radomia jest nadal ok. 3 tys pieców węglowych kwalifikujących się do likwidacji.
Liczę na to, że polski rząd wróci do tych działań, które podejmował dwa lata temu, kiedy to pieniądze krajowe pozwalały wymieniać te nieekologiczne paleniska.
Jakość powietrza w Radomiu:
