Czysty dom, czyste meble, materace, dywany. Rynek pęka w szwach od osób wykonujących usługi sprzątające czy też piorące. Mamy już możliwości impregnacji hydrofobowej, maszynowego trzepania dywanów, ozonowania, a co z wózkiem, czy fotelikiem?
Co druga mama zapiera ręcznie plamy na wózku dziecięcym bo soczek był tak pyszny, że bobas podzielił się nim z całą tapicerką. Niczym Harry Potter rzuca biedna, umęczona zaklęcia nad tapicerką, szepcąc by nikogo nie obudzić i zarzekając się, że to był ostatni raz kiedy dała dziecku ten pyszny marchewkowy sok podczas spaceru i od jutra już tylko czysta woda, a najlepiej nic !
W domu obok na świat za kilka dni ma przyjść długo wyczekiwany skarb !
Tata z dumą znosi ze strychu pięknie zabezpieczony wózek po starszej siostrze i rozpakowuje go
zachwycając się na jaki to cudny pomysł wpadł, tak szczelnie opakowując brykę potomka.
Nagle z rozrywanych po kolei folii dochodzi nieprzyjemny zapach zduszonego przed laty powietrza z
domieszką zapachu strychu, kurzu i roztoczy, który jednak jakimś cudem dostał się do wózka.
Rozpoczyna się burza mózgów, że wywietrzymy, coś do pralki wrzucimy no i będzie chyba okej ?!
Tosia wracając z mamą z ulubionej przez dzieci restauracji zwymiotowała w foteliku.
Ubranka jak ubranka, ale co z fotelikiem ? Zapach nie do zniesienia… I tak oto kilka lat temu, zapierając właśnie wózek swojej pociechy, rzucając zaklęcia szeptem pod nosem…
A za jakie grzechy ? Z pomocą „wujka Google”, pani Monika odnalazła szkolenia z prania ekstrakcyjnego, przetestowała setki rodzajów chemii, dziesiątki metod, Dziś śmiało pani Monika może powiedzieć o sobie:
EKSPERT TAPICERKI WÓZKÓW DZIECIĘCYCH I FOTELIKÓW SAMOCHODOWYCH!
Dlaczego? Przez kolejne dni, miesiące wieść o profesjonalnej pralni wózków dziecięcych rozchodziła się pocztą pantoflową. Przez jej ręce przeszło ponad 1000 różnych modeli wózków, oraz cała gama zabrudzeń. Od soczków, wtartych flipsów, zapachów stęchlizny, moczu, pleśni po nawet wózek i fotelik z pożaru.
Tak samo, jak odświeżenia wymaga dywan, nawet ten bez widocznych plam. Bo się kurzy, a kurz to roztocza, martwy naskórek, włosy, pyłki nieczystości powietrza – tak samo wymaga tego wózek. Dlatego, że wygląda sto razy lepiej bez domieszki „menu” pasażera, no a jego użytkowanie, to lepszy komfort i wygląd.
Nie zajmuję się tylko wypraniem tapicerki. Wyczyszczę stelaż, kółka i dodatki do wózka.
Zaproponuję Ci dwa dodatkowe warianty w cenie prania zależne od przyszłego użytkownika. Dla noworodka (lub gdy kupujemy wózek używany dla starszaka) – dezynfekcja. Pozbywamy się wszelkich drobnoustrojów, resztek chemii z prania, zapachów. Dla starszaka, kochającego flipsy i soczki w podróży – impregnacje. Wszystko usuniesz suchą lub mokrą chusteczką, nie powodując na materiale plam lub zacieków.
Oczywiście ja jestem po to żeby Ci doradzić ale decyzję, który wariant wybierasz sama!
Jako mama Pani Monika dba o to żeby nie tylko było ładnie ale też bezpiecznie dla Twojej pociechy, dlatego chemia której używa, jest przebadana, skuteczna i ekologiczna.
Na życzenie oferuje także końcowe płukanie płynem Lovela, specjalnie dedykowanym dla wrażliwej
skóry dziecka ze skłonnością do alergii.
Ponadto też jako mama, Pani Monika wie, czym jest życie bez wózka czy fotelika,
dlatego też wózki są priorytetem i traktowane są poza kolejnością.
Odbierasz tego samego dnia już suchy i czysty.
Perfekt Pranie Radom to prawdziwe SPA dla Twojego wózka.
Zadbaj o komfort i czyste otoczenie swojego maluszka! A jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej to koniecznie odwiedź funpage na FB. Perfekt Pranie Radom
https://www.facebook.com/PerfektPranieRadom
foto: perfekt pranie