W środę piłkarki LUKS Sportowej Czwórki Wosztyl.eu Radom, czeka pucharowy wyjazd do Grodziska Mazowieckiego. Na pewno trener Wojciech Pawłowski nie zaryzykuje i nie wystawi najmocniejszego składu, wszak już w piątek w Radomiu czekają nas emocje z wicemistrzem Polski.
Pucharowe zmagania zawsze rządzą się swoimi prawami. A już pucharowe zmagania kobiet rządzą się jeszcze innymi prawami. Próżno szukać na stronach związkowych i przeróżnych specjalistycznych portalach informacji o Pucharze Polski na szczeblu okręgu. Wiemy, że Czwórka startuje na Mazowszu w półfinale, jeśli wygra Puchar wojewódzki wówczas o awans na szczebel centralny zmierzy się ze zwycięzcą Pucharu Polski szczebla podlaskiego. Dopiero zwycięzca awansuje do kolejnej fazy i 29 listopada w 1/8 zmierzy się z Górnikiem Łęczna. Na razie jednak nikt tak daleko nie wybiega w przyszłość.
Środowy rywal to aktualnie piąta drużyna III ligi.
Na pewno nie zaryzykuję i nie poślę do boju najmocniejszej kadry, bo w perspektywie w piątek mamy bardzo ciężki mecz w Extralidze. Niemniej na pewno nie lekceważymy przeciwniczek i puchar traktujemy poważnie – powiedział trener, Wojciech Pawłowski.
źródło: http://luksiary.futbolowo.pl/
