W najbliższą sobotę LUKS Sportowa Czwórka Wosztyl.eu Radom w ramach 4. kolejki Ekstraligi kobiet zmierzy się w meczu wyjazdowym z AZS PWSZ Wałbrzych.
AZS PWSZ Wałbrzych nie będzie łatwym rywalem, gdyż to pretendent do medalu. Radomianki pokazały już nie raz, że potrafią zaskakiwać. Do tej pory „Luksiary” zainkasowały cztery punkty do ligowego dorobku, co jest dobrym wynikiem.
Potyczka z drużyną AZS PWSZ Wałbrzych nie będzie należeć do najłatwiejszych, ponieważ wałbrzyszanki to brązowe medalistki ostatniego sezonu. Warto dodać, że w ekipie AZS-u grają, Weronika Aszkiełowicz i wychowanka Czwórki, Anna Rędzia, które pochodzą z Radomia. AZS jest wiceliderem rozgrywek, gromadząc na swoim koncie siedem punktów.
Nie jesteśmy faworytem tego meczu, ale znam swoje dziewczyny i wiem, że jeśli powalczą, to są w stanie sprawiać same niespodzianki. Wierzę, że w Wałbrzychu zagrają skoncentrowane, z dużym zaangażowaniem i być może uda się przywieźć jakąś zdobycz – mówi Wojciech Pawłowski, szkoleniowiec LUKS.
W tym meczu na pewno nie zobaczymy Moniki Płóciennik, która w dalszym ciągu leczy kontuzję. Reszta zespołu jest zdrowa i gotowa do gry o kolejne ligowe punkty.
Foto: facebook.com/sportowaczworkaradom
