Trzystu wolontariuszy z puszkami na ulicach, koncert transmitowany z radomskiego teatru oraz kilka wydarzeń towarzyszących – tak w skrócie wyglądał 29. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Radomiu
W ramach tegorocznego finału WOŚP w Radomiu zorganizowano między innymi halowy turniej piłki nożnej dla dzieci, warsztaty z radomskimi rękodzielnikami, fotospot Radomskich Klasyków, a całość została zwieńczona światełkiem do nieba, które przybrało w tym roku formę przejazdu kolumny pojazdów uprzywilejowanych na sygnałach.
Od rana na hali sportowej Publicznej Szkoły Podstawowej przy ulicy Wyścigowej rozgrywany był charytatywny turniej piłki nożnej dla dzieci połączony z licytacją, z których dochód w całości trafił do puszki WOŚP. Mówi Ewelina Snopczyńska, jeden z organizatorów
Na licytację trafiły m.in. klubowe gadżety, koszulki oraz piłka podpisana przez zawodników pierwszoligowego Radomiaka. Na boisku młodzi piłkarze wykazywali się pełnym zaangażowaniem.
Charytatywny halowy turniej piłki nożnej połączony z licytacją na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, zorganizowany przez Akademię Sportu Radomiak odbył się już po raz piąty.
W warsztatowni przy Śniadeckich radomscy rękodzielnicy zorganizowali warsztaty dla dzieci i młodzieży.
Zajęcia były bezpłatne, ale żeby wziąć w nich udział, należało wrzucić dowolny datek do puszki na rzecz WOŚP – mówi Dorota Borycka, organizatorka wydarzenia.
Jednym z tematów warsztatów było tworzenie i komponowanie tak zwanego lasu w słoiku.
– Po samych kompozycjach widać, że wyszły profesjonalnie – przekonuje animatorka Katarzyna Mazur, prowadząca warsztaty
Warsztaty rękodzielnicze połączone były z kiermaszem, z którego dochód trafił do WOŚP-owej puszki.
W niedzielne popołudnie na ulicach Radomia można było spotkać zabytkowe pojazdy, które brały udział w fotospocie Radomskich Klasyków. W mieście odbył się także bieg charytatywny.
Punktualnie o 20. miało miejsce zwieńczenie radomskiego finału światełkiem do nieba, które przybrało w tym roku formę przejazdu kolumny pojazdów uprzywilejowanych na sygnałach.
Trzeba chylić czoła przed wolontariuszami, że mimo mrozu im się chciało – tak podsumował minioną niedzielę szef radomskiego sztabu WOŚP, Bartosz Bednarczyk
– Radomianie to ludzie, którzy potrafią dzielić się dobrem – mówi prezydent Radosław Witkowski
Relację wideo z przejazdu można oglądać na Facebooku Radia Radom.
Przypomnijmy, mimo, że tegoroczny finał za nami, to na portalach aukcyjnych wciąż trwają licytacje na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W ubiegłym roku w Radomiu udało się zebrać w sumie 470 tysięcy złotych.