Pierwsze dwa tygodnie działalności Lotniska Warszawa-Radom to około 3600 obsłużonych pasażerów. Obecnie samoloty z radomskiego portu latają do Paryża i Rzymu, ale władze lotniska przekonują, że niebawem dołączą do nich kolejne kierunki regularne i pierwsze loty wakacyjne
Niektóre biura podróży jednak modyfikują swoją ofertę lotów z Radomia, a nawet je wycofują. Te zmiany powodują burzliwe dyskusje w sieci nad przyszłością tej lotniczej inwestycji. W Mocnej Rozmowie Radia Radom poseł PiS Marek Suski odnosi się do internetowej krytyki:
Szczególnie krytykują to ci, którzy nie są z Radomia, bo jak rozmawiam z mieszkańcami naszego miasta, to wszyscy mówią, że to świetne lotnisko. Fachowcy wypowiadają się, że rozwój tego typu przedsięwzięcia trwa przez ileś lat. To nie jest tak, że w pierwszym tygodniu, czy w pierwszych dwóch tygodniach już nagle będą tutaj miliony pasażerów. Tak się nigdy i nigdzie nie stało.
A co dalej?
Będziemy nad tym pracować, żeby następował rozwój sieci lotów. A obłożenie lotów jest prawie 100%. Nawet się zdarzały sytuacje, że potencjalni pasażerowie czekali na lotnisku na to, że może ktoś nie przybędzie na samolot. Niestety wszyscy byli, samolot był pełny, nie mogli odlecieć. Także to jest dobra prognoza dla lotniska. Mamy jeszcze parę pomysłów co można by było zrobić, ale nie chcę zapeszać.
Przypomnijmy, budowa Lotniska Warszawa-Radom pochłonęła około 800 milionów złotych. W sierpniu podczas dwudniowych Międzynarodowych Pokazów Lotniczych Air Show radomski port będzie gościć zespoły akrobacyjne z całego świata oraz rzesze fanów lotnictwa.
fot.: lotniskowarszawa-radom.pl