Radosław Witkowski prezydentem Radomia na trzecią kadencję



Radosław Witkowski po raz trzeci został wybrany na urząd prezydenta Radomia. Według badań exit poll, kandydat Radomskiego Paktu Samorządowego otrzymał 60,5 procent głosów, natomiast Artur Standowicz, kandydat Prawa i Sprawiedliwości otrzymał 39,5 procent głosów. 

Bardzo dziękuje wszystkim radomiankom i radomianom, którzy poszli do wyborów. Wszystkim, ale szczególnie dziękuję tym którzy udzielili mi poparcia. Tak jak dziesięć lat temu, kiedy startując po raz pierwszy obiecałem radomianom, że będę przeprowadzał zmiany, tak jak teraz również po dziesięciu latach wiemy co jeszcze trzeba robić

Prezydent Radomia dodaje jakie będą jego pierwsze zadania w nowej kadencji

Kilka tygodni temu obiecałem, że na pierwszy ogień pójdzie przetarg na nowy żłobek. Ten przetarg ogłosiłem już kilka dni temu, w ciągu kilku dni podpisze umowę na przebudowę ostatniej niezmodernizowanej wylotówki do Radomia od strony Łodzi. To duża inwestycja blisko 80 milionów złotych, ale droga która wprost prowadzi do Portu Lotniczego w Radomiu

– mówi prezydent Radosław Witkowski. Kandydat Prawa i Sprawiedliwości studzi emocje

Wyników oficjalnych nie ma – te wyniki exit poll, które się pojawiły w Internecie, które też towarzyszyły nam dwa tygodnie temu, pokazują na zwycięstwo pana prezydenta Witkowskiego w tych wyborach. Jeżeli tak się faktycznie potwierdzi, no to oczywiście gratuluję Panu Prezydentowi kolejnych pięciu lat

Przypomnijmy, że pierwszy raz obecnie urzędujący włodarz miasta wygrał wybory w 2014 roku, zdobywając 52,01 procent głosów, pokonując ówczesnego prezydenta Andrzeja Kosztowniaka, który otrzymał 47,99 procent. Cztery lata później, Radosław Witkowski powtórzył sukces, tym razem z wynikiem 53,83 procent, wygrywając z Wojciechem Skurkiewiczem, na którego zagłosowało 46,17 procent radomian.

 

AKTUALIZACJA: Według danych ze wszystkich 115 obwodów, obecnie urzędujący włodarz miasta wygrał drugą turę z wynikiem 54,58 procent, natomiast kandydat PiS – 45,42 procent.

Komentarze



CLOSE
CLOSE