41,71% – tyle wyniosła frekwencja w drugiej turze wyborów samorządowych w Radomiu – w porównaniu do pierwszej tury jest to wynik o blisko siedem procent mniejszy
O tym jaki był tego powód, mówi dr Maria Gagacka, socjolog z Uniwersytetu Radomskiego
Wybory samorządowe zawsze cieszą się mniejszą frekwencją, a te poprzednie wybory (parlamentarne) to były takie spektakularne, ponieważ do tych wyborów poszła ogromna rzesza młodych ludzi. To Oni zdecydowali o kształcie tych wyborów, ale też pojawiło się takie przekonanie, że w zasadzie wszystko co było do zrobienia to już w tych wyborach parlamentarnych, to co tutaj na poziomie lokalnym
Jak dodaje dr Maria Gagacka, to zły prognostyk przed czerwcowymi wyborami do Parlamentu Europejskiego:
Ten brak zaangażowania On również później skutkuje takim brakiem identyfikacji lokalnych dlatego że ludzie nie mówią w moim mieście tylko w tym mieście ci ludzie a nie moi znajomi moi sąsiedzi używały słowa moi to w bardzo wąskim rozumie
Dodajmy, że frekwencja drugiej tury wyborów w naszym kraju wyniosła 44,06%