Radni Rady Miejskiej 14 głosami przeciw i 11 za odrzucili projekt uchwały budżetowej miasta na rok 2020. Jeśli Rada Miejska nie uchwali budżetu do końca stycznia 2020 roku będzie to musiała zrobić za radnych Regionalna Izba Obrachunkowa. To z kolei będzie się wiązać z drastycznymi cięciami m.in. w sporcie czy kulturze
Budżet miasta powinien być uchwalony do końca roku, ale w szczególnych przypadkach może to nastąpić nie później niż do 31 stycznia następnego roku. Do czasu przyjęcia budżetu podstawą gospodarki finansowej jest projekt uchwały budżetowej. Jeśli radni nie znajdą porozumienia uchwali go Regionalna Izba Obrachunkowa. Wtedy pod znakiem zapytania staną ewentualne podwyżki dla pracowników samorządowych. – To są między innymi pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej czy Straży Miejskiej chociaż nie wszędzie te podwyżki są przewidziane – powiedział w Mocnej Rozmowie Wiesław Wędzonka, radny Koalicji Obywatelskiej.
Jeszcze przed sesją budżetową o podniesienie wynagrodzeń postulowali pracownicy miejskich instytucji kultury gdzie przeciętne wynagrodzenie często nie przekracza najniższej pensji krajowej. Pracujący w kulturze chcieli 700 złotych brutto dodatkowo do pensji co rocznie dałoby sumę 2,5 miliona złotych. – Prezydent miasta wygospodarował 750 tysięcy złotych, które mogły zostać przeznaczone na ten cel – mówi Wędzonka.
Przeciwni projektowi budżetu przedstawionemu przez prezydenta Radomia byli radni Prawa i Sprawiedliwości. Za głosował klub Koalicji Obywatelskiej.