Miasto rozważa czy wpuścić wodę do zalewu na Borkach. Miejskie kąpielisko od dwóch lat jest suche. Woda została spuszczona, by obiekt mógł zostać przebudowany. Niestety prace do tej pory nie zostały zakończone. Z dokumentacji wynika, że roboty będzie można wznowić dopiero we wrześniu
„Niewykluczone, że latem w zalewie na Borkach znów pojawi się woda” – powiedział w „Mocnej Rozmowie” Jerzy Zawodnik, wiceprezydent Radomia. Obecnie zalew jest pusty i czeka na wznowienie prac w ramach programu LIFE. Te stanęły w ubiegłym roku i nie zanosi się na to, aby szybko zostały wznowione. Dlatego miasto rozważa wpuszczenie wody do zalewu, by na czas wakacji odzyskał on funkcję miejskiego kąpieliska – mówi Jerzy Zawodnik.
Zalew na Borkach ma być pogłębiony i oczyszczony. Miasto liczyło, że prace przeprowadzi wiosną tego roku, ale nie dostało na to stosownego pozwolenia.
Program Life gmina prowadzi wspólnie z Wodociągami Miejskimi i dwoma partnerami zewnętrznymi. Jego cel to przeciwdziałanie powodziom oraz skutkom susz. Główne zadania to poza przebudową zalewu na Borkach przywrócenie naturalnego biegu rzeki Mlecznej i budowę zbiornika retencyjnego przy Potoku Północnym. Inwestycja warta jest 24 miliony złotych, a 19 mln zł to dofinansowanie ze środków Komisji Europejskiej oraz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.