Trwa liczenie strat w Nowym Kiełbowie po wybuchu pieca w jednym z domów jednorodzinnych. Głowa rodziny – Karol – poszkodowany w wybuchu walczy o życie. Na miejscu trwa rozbiórka budynku, a w internecie zbiórka na rzecz poszkodowanych
Do wybuchu w kotłowni jednego z domów doszło w niedzielne popołudnie, 15 listopada. Ciężko ranny został mężczyzna, głowa rodziny, a na co dzień żołnierz 42. Bazy Lotnictwa Szkolnego w Radomiu. Pięcioosobowa rodzina została bez dachu nad głową ponieważ dom nie nadaje się zamieszkania. Na pomoc ruszyli wolontariusze. Mówi Marta Potemska, przyjaciółka rodziny
Karol, głowa rodziny, na co dzień pomagał innym. Teraz to on potrzebuje pomocy. Szybko zorganizowana została zbiórka funduszy na rzecz poszkodowanej w wybuchu rodziny.
– Potrzebne są też materiały budowlane – dodaje Potempska.
Mężczyzna nadal walczy o życie. Link do zbiórki znajduje się m.in. na facebookowej grupie „Widzialna Ręka Radom”. Można ją też znaleźć pod hasłem „Pomóżmy Karolowi i jego rodzinie, którzy stracili dom w wybuchu pieca”. Do tej pory udało już zebrać ponad 170 tysięcy złotych.