Czwarta fala nie zwalnia tempa
Lecznice borykają się z dużym obłożeniem sal przez pacjentów z COVID-19. Lekarze przyznają, że chorzy przybywają w bardzo ciężkim stanie. O szczegółach mówi Elżbieta Cieślak, rzeczniczka Szpitala Tymczasowego:
O rosnącej w szybkim tempie liczbie zakażeń, świadczy również liczba wyjeżdżających karetek pogotowia:
Szpital w Przysusze został ponownie przekształcony w jednoimienny, natomiast szpital w Kozienicach wstrzymał przyjęcia na internę.