W meczu 14. kolejki Energa Basket Ligi koszykarze HydroTrucku Radom przegrali 64:67 ze Śląskiem Wrocław. Było to pierwsze spotkanie rozegrane w nowej hali Radomskiego Centrum Sportu.
Pierwsze punkty w nowej hali w Radomiu zdobył Danilo Ostojić. Obie drużyny miały problemy ze skutecznością na początku meczu, ale jednak to WKS Śląsk, głównie dzięki Aleksandrowi Dziewie, miał przewagę. Między innymi po akcji Ivana Ramljaka po 10 minutach było 12:15.
Na początku drugiej kwarty bardzo aktywny był Michael Moore, który doprowadzał do remisu. Później wrocławianie znowu uciekali na sześć punktów dzięki trafieniom Jakuba Karolaka, ale gospodarze nadal byli blisko. Po chwili Moore dawał nawet przewagę HydroTruckowi! Do remisu później doprowadzał Cyril Langevine, a sytuację zmieniał po raz kolejny Kodi Justice. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 35:36.
Anthony Ireland na początku trzeciej kwarty ponownie dawał przewagę ekipie trenera Mihailo Uvalina. WKS Śląsk odpowiedział na to serią 6:0 i dzięki Travisowi Trice’owi wrócił na prowadzenie. Obie ekipy grały bardzo wolno, ale było to bardziej korzystne dla HydroTrucka. Ostatecznie po rzutach wolnych Trice’a po 30 minutach był remis – po 48.
Kolejna część meczu była bardzo podobna – drużyny prezentowały twardą obronę i nie były zbyt skuteczne. Dopiero następne akcje Karolaka dały trzy punkty przewagi zespołowi trenera Andreja Urlepa. Do wyrównania szybko doprowadzał jeszcze Danilo Ostojić. Końcówka była bardzo emocjonująca, a po efektownej akcji Trice-Langevine to WKS Śląsk miał trzy punkty przewagi. Do dogrywki mógł doprowadzić jeszcze Ireland, ale nie trafił! Mecz zakończył się zwycięstwem wrocławian 67:64.
Tabela – tutaj.
W następnej kolejce radomianie zagrają na wyjeździe z Anwilem Włocławek.
HydroTruck Radom – Śląsk Wrocław 64:67 (12:15, 23:21, 13:12, 16:19)
HydroTruck: Moore 18, Ostojić 18, Ireland 13, Hill 7, Lewandowski 6, Zalewski 2, Wall, Żmudzki.
Śląsk: Karolak 13, Langevine 12, Ramljak 11, Kanter 11, Trice 9, Dziewa 8, Justice 3, Kolenda, Gabiński, Meiers.
Na trybunach pojawiło się około 5 tysięcy widzów! Foto: UM Radom