Na radomskich składach nadal brakuje węgla. Właściciele nie są w stanie określić, kiedy sytuacja się zmieni i czy zmiana w ogóle nastąpi
Nie znają również ceny towaru, którą będą musieli zapłacić, przy jego zakupie. Mówi Janina Magiera, właścicielka jednego z radomskich składów:
Rzeczywiście, jakiś węgiel składowany być musi, bo odbiorca indywidualny może go kupić. Tyle, że przez internet, jak mówi Grzegorz Łupkowski z innego radomskiego składu:
Żeby dokonać zakupu węgla, przeciętny Kowalski musi okazać specjalne zaświadczenie, uprawniające go do zakupu. Urząd Gminy, której jest mieszkańcem musi poświadczyć że dom opalany jest węglem.