Politykom Prawa i Sprawiedliwości należy się żółta kartka za niezrealizowane obietnice wyborcze. Tak uważa Anna Białkowska, posłanka Koalicji Obywatelskiej i kandydatka do izby niższej parlamentu
Wydzielenie Warszawy z województwa mazowieckiego, budowa oddziału onkologicznego, drogi kolejowej nr 8, trasy S12 czy przebudowa alei Wojska Polskiego – to obietnice, które w 2015 roku złożyli kandydaci PiS przed wyborami parlamentarnymi. – Cztery lata temu politycy PiS złożyli obietnice, z których tylko dwadzieścia procent doczekało się realizacji – mówi Anna Białkowska.
Jak zauważa Białkowska politycy PiS dysponują w parlamencie dużą siłą oddziaływania. – Dwóch senatorów, pięciu posłów, w tym dwóch w randze ministra – mówi posłanka Koalicji Obywatelskiej.
Wśród poprawek do budżetu państwa, złożonych przez parlamentarzystów Koalicji Obywatelskiej, a odrzuconych przez Prawo i Sprawiedliwość Białkowska wymienia między innymi pieniądze dla Radomskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego, na budowę Centrum Rehabilitacji, czy Radomskie Centrum Nauki.
