„Cudowny chłopak”



Julia Roberts, Owen Wilson i Jacob Tremblay, młody gwiazdor znakomitego „POKOJU” w porywającej opowieści o tym, że niełatwo być innym. Ekranizacja międzynarodowego bestsellera, który wzruszył i rozbawił miliony czytelników na całym świecie. Każdy chce się wyróżniać. Nikt nie chce być inny. „Cudowny chłopak” na ekranach kin.

Dla 10-letniego Auggiego nie ma niczego bardziej niezwykłego niż „zwykły dzień w szkole”. Urodzony z licznymi deformacjami twarzy, dotąd uczył się w domu pod okiem mamy. Teraz jednak zaczynając 5 klasę w normalnej szkole, ma nadzieję, że koledzy potraktują go jak zwyczajnego chłopca. Jego wygląd sprawia jednak, że staje się szkolną sensacją, a dla wielu wręcz „dziwadłem”. Jedni się z niego śmieją, inni wytykają palcami, ale nikt tak naprawdę niczego o nim nie wie. Wszystko zacznie się zmieniać, gdy w szkole pojawi się nowa uczennica. Urocza Summer potrafi dostrzec w Auggiem coś więcej niż nietypowy wygląd.
Wystarczy jeden przyjazny gest, jedna pomocna dłoń, by obudzić w Auggiem siłę, dzięki której będzie potrafił udowodnić, że nie tylko twarz czyni go kimś niezwykłym.

Rzadko która książka potrafi zmusić ludzi do działania, jednakże „Cud chłopak” R.J. Palacio ma właśnie taką moc oddziaływania. Wydana w 2013 powieść była od samego początku ryzykownym przedsięwzięciem – czy czytelnicy byli przygotowani na historię chłopca, który urodził się z mocno zniekształconą twarzą, na widok której zatrzymują się wszyscy w promieniu kilku metrów? Okazało się, że ludzie podeszli do Auggiego Pullmana z wielką empatią oraz ciekawością. Szczera, zabawna i wzruszająca powieść Palacio opowiadała o życiu chłopaka z perspektywy kilku różnych osób, które wchodzą z nim w kontakt, przechodząc mniej lub bardziej zauważalną przemianę. W dzisiejszym świecie tak bardzo skupiamy się na tym, co zewnętrzne, widoczne, łatwe do ocenienia, że coraz trudniej nam zauważać to, kim ludzie są naprawdę, w środku, co przeżywają, z jakimi emocjami się borykają.

Palacio stworzyła trzymającą w napięciu, emocjonującą opowieść o czymś tak prostym, nawet banalnym, jak bycie dobrym dla innych ludzi. „Ta powieść była dla mnie od samego początku refleksją na temat potencjału tkwiącego w człowieku i jego nieskończonej zdolności do dobroci”, podkreśla autorka. Renoma książki rosła z każdą kolejną osobą, którą ją przeczytała i z miejsca polecała znajomym. Ostatecznie sprzedano ponad pięć milionów egzemplarzy, powstał także ruch społeczny „Choose Kind” („Wybierz Dobroć”), w ramach którego czytelnicy dzielili się własnymi historiami z nieznajomymi sobie ludźmi. Trudno się więc dziwić, że Hollywood bardzo szybko zainteresowało się takim fenomenem literackim.

źródło: Monolith Films

Komentarze