Dary dla strażników polskiej pamięci



Trwająca w Radomiu od stycznia zbiórka w ramach inicjatywy Pomoc Polakom na Ukrainie zakończyła się sukcesem. Dary zostaną zawiezione i przekazane członkom Polskiego Towarzystwa Opieki Nad Grobami Wojskowymi we Lwowie. Akcję zorganizował poseł Robert Mordak z partii Kukiz’15. Wyjazd zaplanowany jest na czwartek, 19 kwietnia. Delegację tworzy m.in. historyk Przemysław Bednarczyk. 

Jak podkreślał poseł Robert Mordak, mieszkańcy naszego miasta są empatyczni i mają na względnie los strażników polskiej pamięci na Ukrainie. – W styczniu bieżącego roku zaapelowałem do radomian o pomoc w zbiórce potrzebnych rzeczy dla Polskiego Towarzystwa Opieki nad Grobami Wojskowymi we Lwowie. Mój apel spotkał się z pozytywnym odzewem. Pomoc, którą dostaliśmy była bezinteresowna. Darczyńcy zażądali, by absolutnie nie wymieniać ich z imienia i nazwiska.

W Towarzystwie Opieki nad Grobami Wojskowymi we Lwowie jako wolontariusze działają Polacy, którzy opiekują się Cmentarzem Orląt Lwowskich. – Osoby te cała dobę pełnią rotacyjnie dyżury na tym cmentarzu. Na co dzień dbają o mogiły, oprowadzają przebywające z Polski pielgrzymki oraz wycieczki. Dodam, że te dyżury są konieczne, bo zdarzają się tam akty wandalizmu. Ostatnio ktoś nawet wrzucił granat na teren cmentarza – mówił Robert Mordak.

Warto zaznaczyć, że na Cmentarzu Orląt Lwowskich spoczywają także radomianie, którzy w 1918 roku zginęli w walkach o Lwów i Kresy Południowo-Wschodnie. Te wydarzenia stały się jedną z inspiracji powstania projektu Radomianie dla Niepodległej. – To absolutnie społeczna inicjatywa – opisywał Przemysław Bednarczyk. – Bardzo się ciesze, że pan poseł i jego współpracownicy odpowiedzieli z kolei na nasz apel. Apel o pomoc dla realizacji Projektu Radomianie dla Niepodległej. Pojedziemy do Lwowa razem. Mnie będzie bardzo miło poznać Polaków-Lwowiaków, którzy dbają o groby także naszych przodków. Na Cmentarzu Orląt Lwowskich spoczywa co najmniej kilkunastu radomian.

Zebrane przedmioty to głównie ubrania robocze, rękawice oraz buty. Radomianie, którzy chciałyby się włączyć w pomoc osobom dbającym o groby na Ukrainie mogą zgłaszać się do Roberta Mordaka lub do dyrektora biura poselskiego, Artura Łepeckiego.

Więcej informacji na temat działającego w naszym mieście Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich znajdziesz tutaj

Komentarze