Do tężni przyjeżdżają nawet z regionu



Z Mirowa, Przysuchy, Kozienic, Starej Błotnicy czy Szydłowca – mieszkańcy tych miejscowości przyjeżdżają specjalnie do radomskiego parku na Obozisku, aby skorzystać ze zdrowotnych walorów tężni solankowej

Tak wynika z ankiety przeprowadzonej przez Stowarzyszenie Zielona Akcja. – Przyjęliśmy założenie, że tężnia była otwarta trzydzieści dni po dziesięć godzin – tłumaczy Jarosław Staniszewski z Zielonej Akcji.

Jak wynika z ankiet, tężnia praktycznie w stu procentach spełnia oczekiwania osób z niej korzystających. Pojawiały się jednak podpowiedzi, aby wokół niej było więcej miejsc siedzących a także zwracano uwagę na fakt, że jest ona za mała. Za popularnością tężni przemawia fakt, że mieszkańcy praktycznie każdej dzielnicy chcieliby mieć podobny obiekt w swoim sąsiedztwie.

Ankietowani wskazywali również problemy zdrowotne z jakimi przychodzą pod tężnię. Wśród dolegliwości znalazły się choroby górnych dróg oddechowych, serca, płuc, czy problemy z tarczycą.

Komentarze



CLOSE
CLOSE