Zbierają największe żniwo w wakacje, a ich ofiarami są osoby młode. To dopalacze – niebezpieczne i silnie uzależniające substancje. W samym lipcu do radomskich szpitali trafiło 9 osób, które się nimi zatruły
9 przypadków podejrzeń wystąpienia zatrucia dopalaczami odnotowały w samym lipcu radomskie szpitale. Środki odurzające największe żniwo zbierają w wakacje, a ich ofiarami są osoby młode. Dopalacze są niebezpiecznymi i silnie uzależniającymi truciznami, mówi Małgorzata Gregorczyk, rzecznika radomskiego Sanepidu.
Do Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego trafiło od początku roku 7 pacjentów, u których odnotowano podejrzenie zatrucia substancjami niewiadomego pochodzenia. W samym lipcu było ich 3, mówi Karolina Gajewska, rzeczniczka szpitala na Józefowie.
Radomski Szpital Specjalistyczny w samym lipcu odnotował 6 przypadków zatrucia dopalaczami. Pomoc takim pacjentom to trudne zadanie, bo skład substancji ciągle się zmienia – podkreśla Elżbieta Cieślak, rzeczniczka szpitala miejskiego.
Najmłodszy pacjent, który trafił w lipcu do szpitala miejskiego z podejrzeniem zatrucia dopalaczami miał 17 lat.
Od początku roku jeden z radomskich szpitali odnotował śmiertelny przypadek zatrucia substancją niewiadomego pochodzenia.
